Zagadka: czyj to symbol?
Zastanowiło mnie jak na stronie Brygady Podh. odżegnują się i tłumaczą symbolikę.
To z kolei pokierowało moją myśl ku pewnym dalszym wnioskom, częściowo historycznym,
częściowo współczesnym.
Za dużo tego, żeby pisać.
Umieszczenie tego tutaj - impuls.
Jeszcze jeden impuls:
- Czy jasny, dobry symbol może wykorzystać ciemna zła siła (jak wiemy, może..)
- Czy zły, ciemny symbol, może wykorzystać dobra siła?
(jak wiemy: może - narzędzie tortur symbolem chrześcijaństwa),
I wszystko ładnie pięknie, ale właśnie nie do końca.
Ot, co.
Coś kuka zza płonącego krzaka.
Wracam jutro - czyli jeszcze dziś. Z zupełnie nową notką. Z zupełnie nową historią.
Na początek zupełnie nowego otwarcia bloga.
Otwarcia historycznego.