newdem newdem
125
BLOG

O bojaźni Bożej

newdem newdem Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Bardzo niepoprawnie politycznie słowo, prawie jak sam "Bóg" czy "dusza".

 

Bo jakże to, surowy Jahve starego testamentu dawno przestał obowiązywać intelektualistów i ludzi prostych dobrego serca.

 

Ja rozumiem bojaźń bożą tak:

 

Czujemy rodzaj lęku, przed Bogiem, nawet Ojcem, gdyż czujemy obcowanie z bytem Potężnym i Doskonałym, ale którego natura jest w nas jednolita, czujemy lęk przed byciem Pełnią, Doskonałością i Potęgą i Dobrem i nawet przed Wieczną Miłością, także dlatego, że czujemy lęk przed trudną drogą, którą trzeba pokonać, by to wszystko osiągnąć. Czyli wrócić do domu Ojca.

 

Tak jak pisał celnie w "Miłości i odpowiedzialności" Wojtyła":

"lękamy się dobra, bo jest trudne", (droga codzienna drobna do niego jest trudna)

 

A prawdziwa droga prowadzi zawsze do Domu.

 

 

newdem
O mnie newdem

Od tyłu czytaj "PLEOROMA". Roma ---> Amor ---> Miłość Pleo ---- Powszechna 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo